zedka

nie chcę doznać nigdy uczucia takiego jak zedka.

smutku i wspomnienia milości.powtarzanego w kóko pytania "czy wystarczająco mocno walczylam"

zacząć gorączkowo szukać tamtego mężczyzny.sprzedać wszystko co będe mogla aby mieć na to fundusze.

polożyć się któregoś dnia do lóżka by już nie wstać więcej.by skończyć na wegetacji jak roślina.

powtarzając sobie pytanie czy na pewno wystarczająco mocno walczylam,czy zrobilam wszystko co bylo można by tamten związek się nie skończyl.

a to wszystko czynić będąc szczęśliwą,kochaną,kochjącą.

nie chcę zastanawiać się czy bylabym szczęśliwsza gdyby mój wcześniejszy związek się nie rozpadl tylko wciąż trwal.