niepokój radości
Komentarze: 0
dziś chciało mi się płakać.ile razy widziałam dziwczynę podobną do niej zaczynało mnie dusić.przez to jedno jakże by się mogło wydawać niewinne kłamstwo.
ale iskrzy się we mnie jakas nadzieja.dzięki niej uśmiechnełam się do swego życia.gdzieś w środku poczułam ciepło radości.
przy tym nie chce go zapomnieć...
trochę mnię to niepokoij...
Dodaj komentarz