lis 26 2002

przypadłość


Komentarze: 1

cierpie na pewną przypadlość

zakochiwania sie w  mężczyźnie gdy on

zdąży pogodzić się z tym że ja nie pokocham go tak jak on mnie,zapomni o mnie i pokocha na nowo.ale już inną.

hester : :
26 listopada 2002, 19:40
ja też mam pewną przypadłość...a rzecz sie nazywa miłosć platoniczna...eh...

Dodaj komentarz