po pierwsze nikt nie ocenia.
po drugie ja go nie zmieniam.moja obecność wpływa na to że on sam się zmienia.to jest jego wybór.
gdyby mi nie odpowiadał taki jaki jest nie byłabym z nim.
m-s-prince
16 lipca 2003, 12:52
nie chodzi o to, żeby zmieniac, chodzi, zeby kochac takim jakim jest.. nikt z zewnatrz nie ma prawa oceniac tego, co jest miedzy wami...
odżył.. piekne slowo... :o)
Dodaj komentarz