Archiwum listopad 2002, strona 4


lis 09 2002 cierpienia
Komentarze: 0

dziś rano na lekkim kacu napisałam notke.siadł mi jednak net i nie pojawła się ona.może to i lepjej.

upiłam się wczoraj na smutno.na spotkanie nie dotarły osoby z którymi chciałam się spotkać.zjawiła się natomiast osoba która odstawiając mi świnstwo zaważyła na moim życiu.są dobre aspekty tej sprawy ale ogólnie rzecz biorąc wyżądziła więcej krzywd niż dobrego.tymbardziej że oprócz mnie cierpi on.i jego obecna dziewczyna.chyba mam nadzieje że ona doskonale zdaje sobie sprawe dlaczego on z nią teraz jest.ta sprawa będzie się ciągnąć jeszcze długo.i niejdena osoba jeszcze będzie cierpieć.a winna temu  jest bardzo z siebie zadowolna.gdyby nie to że obiecałam coś sobie to powiedziałabym jej co o niej myśle.a tak tylko się do niej uśmiecham.aby nigdy w życiu nie powiedziała mi że to ja jej wyrządziłam krzywde.zaskakujące jaki tupet mają niektórzy.

widok tej osoby sprawił że odkleił mi się strup który zdążył zastygnąć zaledwie w ostatnich dniach.

 

hester : :
lis 08 2002 ślepy los
Komentarze: 2

moje roztrzęsienie związane z pwenym osobnikiem płci męskiej mineło.widzocznie to już tylko sentyment.

na dziś miałam znakomity plan.i jak zwylke ślepość losu go uśmierciła.

poraz kolejny zadaję sobie więc pytanie dlaczego pan los jest aż tak złośliwy.a może on wie lepiej co jest dla nas dobre a co nie.zobaczymy więc co mi przyniesie.

miałam dziś sny wróżące kłopoty.miejmy nadzieje że jednak los mnie przed nimi uchroni.albo przed tym abym sama się w nie wpakowała.

hester : :
lis 08 2002 marynarz
Komentarze: 0

"mam ci marzeń pełną główke

morze myśli me rozmarza

mam prześliczną mała łódke

ale brak mi marynarza"

i to na własne życzenie....

hester : :
lis 06 2002 zagłębiania w samą siebie
Komentarze: 1

carpe-diem napisał że powinnam wybrać.teoretycznie ma on racje.jednak życie jast tak zamgmatwane że niejednokrotnie niezrozumiałe.sama w pewnej części nie rozmuimiem dlaczego chcę czekać.może rozumiem ale nie chcę się do tego przyznać.mogę się przyznać do do tego że czekam ponieważ chciałabym wiedzieć że to nie była dla niego tylko nic nie znacząca przygodą.czekam dla samej siebie,dla pewności.

zawsze czekam by czas zaleczył rany,nie narzucam sobie nic.i zawsze czekam momentu w którym poznam jego zdanie na ten temat.gdy minie trochę czasu.gdy wszystko odbiera się inaczej

życie toczy się dalej.doskonale to wiem.a nawet doskonale to czuję.

 

hester : :
lis 06 2002 oczekiwanie
Komentarze: 2

gdzieś  ktoś kiedyś mi napisał:

"jeśli coś kochasz pozwól mu odejść.jeśli nie wróci-nigdy tego nie było.jeśli wróci-na zawsze jest twoje."

pozwoliłam odejść.teraz wiem że sama też odeszłam.

życie toczy się dalej.trzeba żyć.pokochać na nowo.staram się.

mimo tego gdzieś na dnie duszy  będe czekać.

 

hester : :