Komentarze: 2
odstawiono mnie od mego narkotyku...
ręce trzęsą się ze strachu że to nie tylko odwyk.że to koniec wizji na jawie...
umysk krzyczy do mnie.chce wyrwać się z klatki mej czaszki.
jednocześnie duszę mam spokojną.slyszę szepty na dnie serca...
nie boję się że są efektem glodu...