Komentarze: 1
o ile dobrze pamiętam, w piątek poczułam ciepły rumieniec mego serca....
teraz nie jestem go pewna....
czy tak bardzo chciałam uwierzyć że to koniec,że doprowadziłam do tego?
może i uwierzyłam,ale serca się nie da oszukać.
a moje się na mnie obraziło i nic nie chce mi powiedzieć.
tylko podświadomość wciąż tworzy w noc ten sam obraz.w dzień wyrywa przelotną myślą ze skupienia....
zagubiłam się...